W sprawie o morderstwo Krzysztofa Olewnika wreszcie znaleziono winnych. Prokuratorskie zarzuty usłyszy najprawdopobniej ojciec zamordowanego. Co prawda w nieco innej sprawie, ale tryby sprawiedliwości, choć mielą powoli, to jak widać nieubłaganie. Ważne, że jest postęp.
Miesiąc: Wrzesień 2008
W Toruniu pozdejmowali dwa znaki drogowe i liczba wypadków spadła o jedną trzecią.
Dziennik pisze o wynikach jako _zaskakujących_, choć podobne eksperymenty przeprowadza się od dawna i rezultaty są raczej znane i weryfikowalne. Nie mogę się nadziwić, że wciąż istnieje pewna grupa populacji – na moje i Państwa nieszczęście dość aktywnie biorąca udział w życiu społecznym i politycznym – którą non stop coś zaskakuje. A to zaskakuje ich ludzki rozsądek po zmniejszeniu liczby regulacji, innym razem zaskakuje ich ciągle i wciąż potwierdzany efekt zwiększenia wpływów budżetowych po obniżce podatków, a zaskoczenia, towarzyszącego np. wzrostowi gospodarczemu czy podnoszeniu płac, nie pokazują już chyba tylko przez roztargnienie. I sam nie wiem, co z nimi robić. Gratulować spontanicznego, przepełnionego wiecznym zadziwieniem spojrzenia na świat, odbierany końcówkami zakończeń nerwowych [co wyjaśniać by mogło tłumienie sygnału w drodze do mózgu…] – czy użalić się nad głupotą lub cynizmem tych Żółwich Głów, do których nie docierają najprostsze fakty, a przez których pogrążamy się w kolejnych, durnych przepisach, niezmiennie w _sondażach_ wykazując wiarę, że to właśnie dzięki tym przepisom będzie śliczniej, dziewczyny staną się młodsze, a nam spadnie brzuch?…
JKM w jakimś programie znów machnął łapą i wyszło mu hajhitla. W komentarzach można wpisywać wyrazy potępienia od internautów, którzy z jego wejścia antenowego zrozumieli i zauważyli tylko tyle. Fpisujcie miasta kture popierajom.
Podczas dzisiejszej próby odebrania poleconego zauważyłem na szybie kartkę formatu A4, w kolorach firmowych Poczty Polskiej. Na kartce po lewej – cztery rodzaje możliwych wywieszek, informujących o braku obsługi w danym okienku, a po prawej – objaśnienia tychże tabliczek. Była przerwa technologiczna, przerwa technologiczna z pustymi miejscami do wpisania godzin tejże przerwy, awaria i coś jeszcze. Na odebranie poleconego czekałem oczywiście 10 minut.
… a kiedy wybuchnie wojna, nie powtórzę błędu naszych ojców i dziadów i nie zamierzam za cholerę bronić Poczty Polskiej.
TK uznał parę dni temu za niekonstytucyjne przepisy przewidujące penalizację znieważania narodu polskiego, motywując to wolnością badań naukowych i czymś tam jeszcze. Na uznanie za niekonstytucyjną penalizacji znieważania innych narodów [kłamstwo oświęcimskie nadal będzie karane] brakło najwyraźniej sędziom TK czasu; pełen optymizmu oczekuję, że to niedopatrzenie zostanie naprawione tak szybko, jak to możliwe.
* * *
Rząd się rozpędza. Z braku cojones do zajęcia się gospodarką [choć może to i lepiej…] postanowił zająć się masowym problemem katowanych dzieci. Karane mają być wszystkie naruszające godność zachowania wobec dzieci. A więc zarówno przemoc fizyczna, jak i psychiczne maltretowanie czy zaniedbywanie ich potrzeb życiowych. Szybsza ma być interwencja w sytuacjach kryzysowych. Projekt zakłada m.in., że pracownik socjalny będzie miał prawo nawet do zabrania dziecka z domu, w którym – jak podejrzewa – dzieje się coś złego. [źródło, podkreślenia moje]. Najwyraźniej dla ustawodawcy maltretowanie dziecka mogłoby okazać się zbyt trudne do udowodnienia, więc należało jeszcze dorzucić zaniedbywanie ich potrzeb życiowych i maltretowanie psychiczne. A właśnie! Skoro karalne będzie maltretowanie psychiczne, ciekaw jestem, kiedy doczekamy się penalizacji zachowań bab w dziekanatach i wiecznie niezadowolonych żon. Mówię poważnie.
Kupiłem „Cywilizację III”. Przeglądam płytę bonusową, a pod koniec program pyta się, czy napewno chcę zakończyć. Nosz w mordę jeża, czy już nawet porządni poloniści powyjeżdżali na Wyspy?…
Który przydomek bardziej Ci się podoba?
Chemiczny Donek
czy
Donald Castro?
Aha, za ilustracje do tych nicków są do wygrania dwie stówki.
Gdzieś na Onecie przyuważyłem dzisiaj [z braku laku daję inny link] info o tym, jak to przy pomocy tytułowej cenzura próbowała uwalić ladypankowe „Mniej niż zero”. Bo ponoć kojarzyło się za bardzo ze śp. Przemykiem.
Niedobry link, bardzo niedobry. Bo co prawda w peerelu jak widać próbowali metodami operacyjnymi, ale za to w wolnej Polsce ludzi rozumnych nie zawracali sobie głowy takimi duperelami, tylko zdejmowali i już, o czym wielokrotnie przy różnych okazjach mówi Maleńczuk. I znów jakaś misterna nić w konstrukcji zdarzeń pęka… Bonus track, znaleziony przy okazji: blogasek Adama Haribu. Ładny.
Onet podaje sensacyjną [zwracam uwagę] wiadomość, że mamy wreszcie dowody na to, że to Rosja zaczęła wojnę. Skoro dowody są sensacyjne, znaczy do tej pory wiadomo niby było, że to Gruzja jest agresorem. A skoro merdia kreowały jednak na agresora Rosję [finta w fincie!], wobec tego świadomie robiły z nas wała, dopóki nie okazało się, że przypadkiem mają jak widać rację.
Bilderberg wyszedł z nerw i zaczyna odgrywać się na braciach kacapach za Gruzję. Jako że Gruzja jest bliskim sojusznikiem Izraela [szkolenie wojsk i takie tam], a Starsi Bracia jak wiadomo rządzą światem, więc sojusznika w potrzebie zostawić nie można było, a Putinowi [wyjątkowo dobrany przywódca, bo raz Putin już był] należało przytrzeć nosa; geszeft zresztą wyjątkowo udany, bo i odpłata jest, i giełdę będzie można niedługo za rubelka wykupić, i zmianę ustroju będzie można przy okazji próbować wymyśleć. Z niepokojem czekamy na zmianę nazwy rosyjskiego indeksu giełdowego z RTS… na FPS. Dobranoc.