Z czym by tu jeszcze powalczyć, lewaki?

Bo walka z opresywnym patriarchatem to już chochoł, a ci ciągle swoje. Jeśli do tego nie dają na to już żadnych dotacji, to nic z tego nie rozumiem.

Jako jedna z nielicznych restauracji postanowiliśmy w dniu 26 grudnia 2016 realizować dostawy na obszarze Krakowa. Niestety bardzo duża ilość zamówień, które spłynęły tego dnia, przerosła nasze oczekiwania. Wszelkie opóźnienia w dostawach oraz problemy z komunikacją nie były jednak wynikiem naszej opieszałości, a nasi pracownicy robili wszystko, co było w ich mocy, aby zamówienia były realizowane z należytą starannością. Niemniej jednak tak ogromny ruch był dla nas zaskoczeniem pomimo 22-letniego doświadczenia w branży. [oświadczenie krakowskiej pizzerii Banolli, link]