Kolejne przemówienie z 1960 roku. W czasie debaty dotyczącej zestrzelenia nad terytorium ZSRR amerykańskiego samolotu rozpoznawczego, Henry Cabot Lodge, dyplomata ze Stanów Zjednoczonych , zdecydował się przejść do kontrataku. Wyjął drewnianą pieczęć przekazaną ambasadzie w Moskwie przez Towarzystwo Przyjaźni Radziecko-Amerykańskiej i wyciągnął z niej miniaturowy mikrofon. Rezolucja potępiająca amerykańskie szpiegostwo została odrzucona.
żródło: ONZ: 64 lata przemówień
Zimna wojna to ponoć dość odległy czas, ale ciekawe, ile współcześnie znalazłoby sie takich ‚pieczątek’?
Wniosek – darowanemu koniowi zaglądać w zęby 😉
PolubieniePolubienie
Rewelacja. 😀
W Polsce rosyjska agentura jest obecna od 300 lat, na pewne tematy większość z nas nawet myśli jak oni chcą.
PolubieniePolubienie
ja sobie sprawdzam na ruskiej części netu jak mam myśleć.
PolubieniePolubienie